top of page
Szukaj

DIETA NISKOWĘGLOWODANOWA SKRACA ŻYCIE? - NAJNOWSZE BADANIA NAUKOWE

  • martapawelec12
  • 11 gru 2018
  • 2 minut(y) czytania

Moje stanowisko w sprawie węglowodanów raczej jest znane. Zbyt duża ilość węglowodanów w diecie sprzyja narastaniu tkanki tłuszczowej, sprzyja pojawianiu się otyłości, a same węglowodany - zwłaszcza te prostego pochodzenia - sprzyjają tendencji do ich nadużywania.

Moi pacjenci oraz kursanci wiedzą też, że głównym moim twierdzeniem jest haslo" wszystko z umiarem". Niczego nie należy spożywać ani za dużo, ani za mało. Diety moich pacjentów (jeśli jednostki chorobowe, aktywność sportowa lub inne specyficzne przypadki nie mówią inaczej) oscyluje w granicach 50% podaży węglowodanów.

Nie ukrywam, że gdy zobaczyłam wyniki najnowszych badań dotyczące diet wysoko i niskowęglowodanowych byłam niezwykle ciekawa ich wyników.


Najważniejsze informacje na temat badania:

1. Miejsce badań: Ameryka

2. Ilość badanych: 15 428 osób

3. Czas trwania: 6 lat - obserwacja kolejne 25 lat

4. wiek uczestników: 45-64


Badania trwały zatem 31 lat. W trakcie ich trwania zmarło 6293 osób, co było spowodaowane także wiekiem badanych.


Co zauważono: że najdłużej żyły osoby, które spożywały umiarkowaną ilość węglowodanów. Ale swoje życie wydłużyly o około 4 lata. Każdy rok jest ważny, ale czy faktycznie węglowodany mają aż tak wielki wpływ na nasze życie jak myślałam? Czy może moja wizja na temat spożywania nadmiernej ilości węglowodanów i ich destrukcyjnego wpływu na nasz organizm to stare mżonki? nie ukrywam, że pojawiła się we mnie pewna doza wątpliwości. Ale to w sumie dobrze - w końcu tylko głupiec wie już wszystko, mądry uczy się przez całe życie.


Czytam dalej i czego się dowiaduję? Że osoby, ktore żyły najkrócej- węglowodany zamieniały produktami pochodzenia zwierzęcymi, tj. drobiem, wołowiną itp. Nie spożywały natomiast lub znacznie ograbiczały spożycie warzyw i owoców. No właśnie... przecież nie chodzi o ilość węglowodanów tylko ich jakość. Nie o to chodzi by jeść batoniki, chipsy, paluszki i ciasteczka. Węglowodany są nam potrzebne, ale te zdrowe, te które dostarczają nam paliwa, tj. węglowodany złożone. A w okresie wzmożonej intensywności fizycznej, także te proste - lecz zawarte w owocach - nie w żywności wysokoprzetworzonej.

Jaki jest zatem naistotniejszy wynik amerykańskich badań? Że na wpływ na nasze zyćie i jego długość. nie ma wpływu ilość spożywanych węglowodanów, ale ich jakość. Uffff, czyli nie jest ze mną tak źle.


Biorąc jednak pod uwagę moją życiową ciekwość. -temat sprawdzę na sobie oraz chętnych osobach - już wkrótce :)

chętnych do eksperymentu (oczywiście w granicach rozsądku już dziś zapraszam do kontaktu) Poradnia Dietetyczna Marta Pawelec, Koszalin, Ul. Szczecińska 25a/25.

tel. 608033711






 
 
 

Comments


Post: Blog2_Post

Subscribe Form

Thanks for submitting!

©2018 by Poradnia Dietetyczna Marta Pawelec. Proudly created with Wix.com

bottom of page